lis 16 2002

Piatek - tygodnia koniec i poczatek


Komentarze: 3

Witam.Sorry ze wczoraj nic nie napisalem.Bylem zajety, najpierw wbili do mnie kumpli i zalatwialismy interesy :), a pozniej poszedlem do Zagloby.Bylo wszystko spoko,tylko ze o 19:30 musialem wyjsc na pol godzinki jak wrocilem to juz nie bylo miejsca w tej p......(pieknej) knajpie,wiec musielismy zmienic lokal. Oczywiscie 50% jak zawsze puscili scieme ze musza isc do domu. Wiec 50% poszlo do Vulkano,pozniej na Rynek,pozniej do HI-Landera(tam spotkalismy Krawca,i DJ SALATE :) ),pozniej spotkalismy Baka, i pod sam koniec poszlismy do CONIECO,po drodze spotkalismy Fizyka,ktory nam powiedzial ze pod conieco stoi jakas ekipa i chce butac Buliego.Wiec odrazu wszyscy wbilismy do Conieco,Buli pokazal palcem kto chce go bic,no i wszystko poszlo swoja droga :) Ogolnie bylo fajnie.Zapomnialem wspomniec ze wczesniej spotkalem Korado i Remika,tez byly dobre jaja,ale to jakas pozniej o tym napisze.Zachecam do skomentowania.Im wiecej bedzie komentarzow, tym wiecej bede pisal!!!!!!!!

mafia_ru : :
hook00
17 listopada 2002, 20:43
Kwasniewki tez jest z Socjalistycznej partii :)
hmmmmm... zgadnij
17 listopada 2002, 20:09
chyba nie chcesz komentarzy od pewnej partii(trochę) zfemenizowanych kobiet nowej lewicy w skrócie PZZKNL. i zapamiętaj tą nazwe...
16 listopada 2002, 19:25
Zapomniales dodac ze ja tam tez bylem, a to przeciez jest nawazniesze :) zreszta ja i tak wszedzie jestem. Pamietajcie nie tylko ja jestem wszedzie jest ze mna takze Socjalistyczna Partja Robotnicza ! To my chcemy wolnosci dla tego kraju a nie Kwasniewski i jego niedorobiona żonka ;)

Dodaj komentarz