mafia-ru

Hello.Witam wszystkich.Sorry za tak dlugo nie pisalem.Poprostu nie mialem czasu.A dzisiaj na prosbe Toudiego musze cos napisac.
Ale duzo raczej nie napisze,bo boli mnie glowa(po wczorajszym,ale to nie jest zwykly kac-to jest kac emocjonalny),wczoraj przezyle duzo
ciekawego(pogodzilem sie z Sza:),bylem u Zelka na silowni,bylem u Jacuni,bylem w HiLanderze,jezdzilem na prosbe Karoliny po pijaku:),ale wiecej nie bede tak robil!!!!!,
a pod sam koniec poklucilem sie z DAGNA:/,wkurwila mnie!)Nie wiem kto z nas ma racje?Nie bede o tym pisal,bo znowu ze mnie winnego zrobia:(Ale ogolnie wczoraj bylo zajebiscie.Fajnie posiedzielismy,nawet Korado spotkalem jak jechalem po pijaku,i on dolaczyl do nas:)
To jest spoko ziom,jajcarz i porzadny CYgani ma "zajebista komure"-Sza wiesz o co chodzi :))))))?
Najlepiej bylo jak pojechalem z Tomkiem do Okraglaka(tzn na plac)i Sza aczal robic mega triki autem na recznym,pozniej pozwolil mi tez pojezdzic
tez pare razy mi wyszlo udusic recznego-jak mowi Magda:).Nawet nie wiedzialem ze jest taka fajna miejscowa.Pozniej poszlismy z Tomkiem do knajpy w Okraglaku i obczilismy fajne miejsce dla 18-w MDKu,oni maja tam spoko sale,bar,sprzet,zamykaja dzwi,mozna auta parkowac-parking chroniony,
wogole zajebiscie,i chca za to wszystko tylko 450zl!Wiec jezeli ktos jest zainteresowany prosze pisac!Ja mam numer jak cos to moge dac.Oki lece spac.Piszcie

Witam wszystkich:)Wrocilem ze szkoly zadowolony jak 100 chinczykow(bo nie zapalilem dzisaij,to znaczy ze raczej zucilem palenie).Zaczynam cwiczyc od jutra:)Wczoraj juz zaczelem pompki robic-to mi przypomnialo Zieleniec(po najebanej nadworze obok Sza,Kamili i Kopczaka 50 pompek zapodalem)To byly czasy.Teraz ledwo co 50 robie.A;e zobaczycie za 3 tygodnia,bede znowu napakowany.Bedziecie muwic domnie pakiero!!!!!!!!:////////// Bede znowu Ochroniazem naszej ekipy,jak kiedys.Bede napierdalal sie,i sial zadymy jak za dawnich czasow w Ostrowku.Nie no zartuje oczywiscie,ale spoko jest jak sie cwiczy.Czuje sie wtedy bardziej pewny siebie.Dresiarze sie boja Lysych,Napakowanych czyli takich jak ja bede za miesiac.-Jacek to nie bylo do ciebie,wiem ze ty nic sie nie boisz(nawet kolesi ze splowa,czy z scyzorkiem:),piatek 13,pamietasz?)Dzisiaj mialem project z Angla,nawet spoko nam poszlo,tylko wiecej nie bede robil z Brzoza,bo on mysli ze jak on ma wyjscie TV na Komputerze to caly project jest jego,i sie chwali jak by pobil BATMANA,i odpierdala takie cos:stojac obok Golosiowej mowi"A co tam Grzesie robil?,On wogole nic nie robil!"i usmiech walnal.Dobrze ze zaczelem bronic Grzesia i Brzrz sie skapnal ze Golos slucha,to powiedzial :"no tak grzrz tez z nami robil".Nie ze mam cos przeciwko Brzrz,ale nie lubie jak ktos sie chwali na cala klase,ze ma WYJSCIE TV w kompie,i skaner.Bo gdybym mial wyjscie TV,i skaner to mog bym sam to zrobic,i nie paczyc jak ktos sie popisuje,nie lubie tego strasznie,to jest najbardziej wkurwiajaca rzecz.Rozumiem jezeli naprawde zrobic cos tam mega,np(wydymac muzynke)to mozna sie popisywac(tak dla jaj).Dobra bede konczyl bo moge na ten temat napisac jeszcze 3 strony.Nie obrazaj sie Brzrz,poprostu zawsze mowie to co mysle:) Nie lubie obgadywac poza plecami:)Oki.Pozdrawiam wszystkich i ide sie uczyc ANGLIKA(mamy jutro sprawdzian)

Wszystko zaczeło się 2003 lata temu... bla , bla , bla... ta histoia zdecydowanie co roku jest spychana przez naszą ekipe w coraz to większy cień nudy, braku akcji i alkoholu.... Wszyscy przychodzą na tego bloga z wiadomych pobudek: albo A)mniej lub bardziej chcą sobie przypomnieć co takiego porabiali tego sylwestra, Lub też B) siedzą w domu i poszukują jakiego kolwiek zabijacza czasu... wiec jako jeden z 2 felietonistów tego oto czaso-zabijacz nie zamierzam zawieść waszych oczekiwańJ)))) Nasza mroczna opowieść o tym jak kochane dzieciaczki przepoczwarzają się pod wpływem zbawiennego Turawskiego powietrza w wódopijne bestie ma swój początek o godz. 13.00 kiedy to właśnie rozpoczął się proces urzeczywistnień... Zabawę rozpoczeła babcia, pałeczke przejął blogodajca (zwany popularniej Ruską wódką)... tralalala...i powstała ona- EKIPA- ekipa składająca się ze zboczeńców(Madziu pozdrów kotka:) , napaleńców( Jacek moje kondolencje z powodu zdechłej kozy na parapecie), ludzi chorych zarówno fizycznie jak i psychicznie (nie pozostaje mi nic innego jak pozdrowić rybki Hooka i Szagdaja), ludzi o organach łatwo mutowliwich:)***:) (balooo wątrobe pozdrów serdecznie:), Porki gust ucałuj odemnie:)*, a Kopary mimike twarzy po 0,5l. Sama ucałuje:)************* z powodu ucisków ze strony producentów i czytających od czasu do czasu nasze czasopismo,dzieci powyżej 18 lat...(pozdrawiam nauczyciela, który zabrał się za odkopywanie mojego talentu:)-everybody..love.... tesaro:)****** nie mogę opublikować w jaką ilość alkoholu, samopendów baloo i innych niewiadomopochodnych trunków uzbroiła się nasza wesoła kompanija. Za to o skutkach mogę opowiadać:)******* Aaaaaa nie mogę... Rusek już opowiedział... no to podziękuje paru osobą... Dziękuje Gajowi za to, że opowiedział babci jakimi rzeczy są...że z takim poświęceniem swojej powódkowej bomby opowiadał o strasznym stanie Polskiej i światowej rzeczywistości trawionej przez alkoholizm, bezrobocie i muminki... PIĘKNE TO BYŁO!!:)**** Dziękuje Blue Boysom, za przydzianie mojego pokoiku w niebieskie szaleństwa...SIĘ KURWA POLICZYMY!! Przemkowi dziękuje za opsikanie mi schodów...Ruskowi za to,że poświęcił swoją bajke na to że jest abstynentem i wszystkich ładnie pilnuje:)***. Sobie i młodej za organizacje i efekty specjalne..Madzi,za szampana we włosach i za to,że nawet często nas odwiedzała:)****Karolinie za kalambury z hasłem „opera mydlana”;)***Dobra kończe i pozdrawiam zwolenników mojego pisania i mojej osoby :);)****KOCHAJCIE MNIE DALEJ!!!! A co do nagrody za to, że przeczytaliście cały mój felieton, to Bóg wam to w dzieciach wynagrodzi:)************************everybody jedzą miód;)**  

Ja z Sza i Andrejem pilismy kulturalnie 0,x na trzech-tak symbolicznie,i pozniej pare piwek.Nikt z nas sie nie upil i nie zrzygal sie.Wszystko bylo ok.Przypomnielismy sobie dawnie czasy(wakacje)Pijac wode i tanczac w rytmie Hip-Hopu.Jednym slowem bawilismy sie zajebiscie.Nie wiem chcialbym wiecej opisac ten zajebisty Sylwestr,ale nie pamietam dokladnie co sie dzialo chociaz nie bylem pijany.Bardziej pamietam Sylwestr 2002-z opowiesci oczywiscie :) Tym razem nasza Dominisia sie upila,to znaczy bylo jej dobrze,poszla nawet spac wczesniej-ale trzymala sie dobrze,tanczyla,pila,nawet poczestowala sie pysznym daniem od Przemka(Zelcera) z reszta ja tez.Od czasu do czasu mozna :) Fajnie wygladalo jak Gaj i Jach spali na jednym lozku.Ja podbilem do nich i sie pytam gaj dla czego obrociles sie do Jasia tylem? przeciez masz wiekszego,a Gaj mi na to:"Dupe tez mam wieksza :]" i taka mine strzelil" -juz nie bede nic wspominal o Turawie(na wakacjech)-Nie obrazaj sie Gaj!O 04:12 poszlismy grac bilarda:Ja,Tarkan,Sza i Jedr.Ja i Jedr obalilismy Sza i Tarkana 4 razy z palcem w dupie-czy jak to sie mowie w Polsce:)Kolo 05:50 poszlismy spac.Spalem:po prawej stronie obok Sza,a po lewej obok Dagny(ona fajnie grzeje).Boloo byl zajebisty,wbijal co 15 minut i coraz gorzej mu wychodzilo gadac.A pod sam koniec wbijal i tylko patrzyl,nic nie mog powiedziec.Tarkan wbil o 06:30 i powiedzial:"Kurwa mam ckawke.Nie wiem co mam robic:?)" I beknal.Dalej nie wiem co sie dzialo po poszedlem spac.To jeszcze nie koniec opowiesci.To be continue-pod tytulem-"Kac rzadzi" :)

Gaj sie trzymal ale nie za dlugo.Bo toz przed 24:00 zachcialo mu sie rzygac:) Wracajac do ekipy"Kamikadze" :) kolo 22 Tarkan dostal ckawke,i nie wiedzial co ma z soba zrobic,Jedr zaleg(poszed spac na 1h),a Jach byl twardy orzerzek i trzymal sie do konca.Kopara tez byla nie zla zesnela razem z Hookiem,nie wiem co oni tam robili(zamkneli sie na 2h w pokoju)?Wiecej zalegaczy nie moge se przypomniec.Ale pamietam ze chyba Toudy rzygal.-ale tez dobrze sie trzymal,wypil tyle Galbsbergow.(Nawet nie zla dupe wyrwal :)) Mi sie spodobali Przemek i Madzia.(cytuje: Madzia-"Przemek nie pij wiecej.Wybieraj albo seks albo wodka!" Przemek-" i seks i wodka" :) fajnie sie usmiechnal,Madzia tez.Oni sa stworzeni dla siebie,pasuja do sibie jak reka do rekawiczki :) Chcialby wspomniec o dupach Jacuni i Porkiego:) One byly poprostu pyszne.Mialem okazje poznac ich wczesniej(mialy tanczyc striptiz na imprezie wakacyjno pozegnalnej)Jacunia trzeba bylo podrywac ta wyzsza!!Musze wspomniec o aferze,ktora zrobil Przemek(od Karoliny).Napoczatku myslalem ze rozwale mu ryj,i wogole sie wkurwilem na niego,ale rano zrozumialem ze on odpierdalal takie akcje bo byl pijany. To jeszcze nie koniec poprostu jestem chory,i zmeczony,wiec nie moge napisac wiecej:(Ale napewno jutri juz skoncze:)