Archiwum 04 stycznia 2003


sty 04 2003 Sylwester w DUZM czopku:)*******
Komentarze: 12

Wszystko zaczeło się 2003 lata temu... bla , bla , bla... ta histoia zdecydowanie co roku jest spychana przez naszą ekipe w coraz to większy cień nudy, braku akcji i alkoholu.... Wszyscy przychodzą na tego bloga z wiadomych pobudek: albo A)mniej lub bardziej chcą sobie przypomnieć co takiego porabiali tego sylwestra, Lub też B) siedzą w domu i poszukują jakiego kolwiek zabijacza czasu... wiec jako jeden z 2 felietonistów tego oto czaso-zabijacz nie zamierzam zawieść waszych oczekiwańJ)))) Nasza mroczna opowieść o tym jak kochane dzieciaczki przepoczwarzają się pod wpływem zbawiennego Turawskiego powietrza w wódopijne bestie ma swój początek o godz. 13.00 kiedy to właśnie rozpoczął się proces urzeczywistnień... Zabawę rozpoczeła babcia, pałeczke przejął blogodajca (zwany popularniej Ruską wódką)... tralalala...i powstała ona- EKIPA- ekipa składająca się ze zboczeńców(Madziu pozdrów kotka:) , napaleńców( Jacek moje kondolencje z powodu zdechłej kozy na parapecie), ludzi chorych zarówno fizycznie jak i psychicznie (nie pozostaje mi nic innego jak pozdrowić rybki Hooka i Szagdaja), ludzi o organach łatwo mutowliwich:)***:) (balooo wątrobe pozdrów serdecznie:), Porki gust ucałuj odemnie:)*, a Kopary mimike twarzy po 0,5l. Sama ucałuje:)************* z powodu ucisków ze strony producentów i czytających od czasu do czasu nasze czasopismo,dzieci powyżej 18 lat...(pozdrawiam nauczyciela, który zabrał się za odkopywanie mojego talentu:)-everybody..love.... tesaro:)****** nie mogę opublikować w jaką ilość alkoholu, samopendów baloo i innych niewiadomopochodnych trunków uzbroiła się nasza wesoła kompanija. Za to o skutkach mogę opowiadać:)******* Aaaaaa nie mogę... Rusek już opowiedział... no to podziękuje paru osobą... Dziękuje Gajowi za to, że opowiedział babci jakimi rzeczy są...że z takim poświęceniem swojej powódkowej bomby opowiadał o strasznym stanie Polskiej i światowej rzeczywistości trawionej przez alkoholizm, bezrobocie i muminki... PIĘKNE TO BYŁO!!:)**** Dziękuje Blue Boysom, za przydzianie mojego pokoiku w niebieskie szaleństwa...SIĘ KURWA POLICZYMY!! Przemkowi dziękuje za opsikanie mi schodów...Ruskowi za to,że poświęcił swoją bajke na to że jest abstynentem i wszystkich ładnie pilnuje:)***. Sobie i młodej za organizacje i efekty specjalne..Madzi,za szampana we włosach i za to,że nawet często nas odwiedzała:)****Karolinie za kalambury z hasłem „opera mydlana”;)***Dobra kończe i pozdrawiam zwolenników mojego pisania i mojej osoby :);)****KOCHAJCIE MNIE DALEJ!!!! A co do nagrody za to, że przeczytaliście cały mój felieton, to Bóg wam to w dzieciach wynagrodzi:)************************everybody jedzą miód;)**  

mafia_ru : :
sty 04 2003 CZesc III Sylwestr
Komentarze: 2

Ja z Sza i Andrejem pilismy kulturalnie 0,x na trzech-tak symbolicznie,i pozniej pare piwek.Nikt z nas sie nie upil i nie zrzygal sie.Wszystko bylo ok.Przypomnielismy sobie dawnie czasy(wakacje)Pijac wode i tanczac w rytmie Hip-Hopu.Jednym slowem bawilismy sie zajebiscie.Nie wiem chcialbym wiecej opisac ten zajebisty Sylwestr,ale nie pamietam dokladnie co sie dzialo chociaz nie bylem pijany.Bardziej pamietam Sylwestr 2002-z opowiesci oczywiscie :) Tym razem nasza Dominisia sie upila,to znaczy bylo jej dobrze,poszla nawet spac wczesniej-ale trzymala sie dobrze,tanczyla,pila,nawet poczestowala sie pysznym daniem od Przemka(Zelcera) z reszta ja tez.Od czasu do czasu mozna :) Fajnie wygladalo jak Gaj i Jach spali na jednym lozku.Ja podbilem do nich i sie pytam gaj dla czego obrociles sie do Jasia tylem? przeciez masz wiekszego,a Gaj mi na to:"Dupe tez mam wieksza :]" i taka mine strzelil" -juz nie bede nic wspominal o Turawie(na wakacjech)-Nie obrazaj sie Gaj!O 04:12 poszlismy grac bilarda:Ja,Tarkan,Sza i Jedr.Ja i Jedr obalilismy Sza i Tarkana 4 razy z palcem w dupie-czy jak to sie mowie w Polsce:)Kolo 05:50 poszlismy spac.Spalem:po prawej stronie obok Sza,a po lewej obok Dagny(ona fajnie grzeje).Boloo byl zajebisty,wbijal co 15 minut i coraz gorzej mu wychodzilo gadac.A pod sam koniec wbijal i tylko patrzyl,nic nie mog powiedziec.Tarkan wbil o 06:30 i powiedzial:"Kurwa mam ckawke.Nie wiem co mam robic:?)" I beknal.Dalej nie wiem co sie dzialo po poszedlem spac.To jeszcze nie koniec opowiesci.To be continue-pod tytulem-"Kac rzadzi" :)

mafia_ru : :